Świetnie dubbinguje do Muminków. Ale czy ktoś może wie, czy ona jeszcze żyje? Bo nigdzie nie mogę znaleźć jej danych.
Ciekawe, co się stało, taka niespodziewana wiadomość. Choroba albo wypadek. Szkoda, jak ludzie odchodzą zbyt wcześnie, jeszcze dość młoda była. Niezapomniana Mała Mi z Muminków. Takich charakterystycznych głosów jest niewiele, jedynie Ewa Złotowska, Lucyna Malec i Beata Wyrąbkiewicz.
Akurat w kwestii charakterystycznych głosów, to ja w ogóle się nie zgadzam! Jest ich od groma, np. Joanna Pach, czy Paweł Szczesny.
Chodzi mi o takie bardzo charakterystyczne, przerysowane głosy, do użycia których nie jest wykorzystywany komputer. Beata udowadnia to w teatrze na przedstawieniach dla dzieci, Lucyna Malec mówiła głosem Tweetiego na żywo w programie ,,Czy jesteś madrzejszy od 5-klasisty", a Ewa Złotowska do roli Pszczółki Mai wróciła po ponad 35 latach, co też świadczy o jej talencie. Joanny Pach nie kojarzę. Sprawdziłem jej próbki głosu na dubscore.pl - faktycznie, w grze Epic Mickey - Siła dwóch głos jest bardzo charakterystyczny, taki kreskówkowy. Ale przydałby się dowód na żywo, jak używa tego głosu, poza tym po paru sekundach ciężko ocenić, a innych tego typu próbek nie znalazłem.
Wśród facetów oczywiście jest więcej takich głosów, zwłaszcza Boberek, też czasami używa swoich głosów na żywo, np. w programie u Wojewódzkiego. Mi chodziło raczej o damskie głosy, przerysowane, kreskówkowe, ale wynikające z talentu, a nie użycia komputera. Tamte panie udowodniły, że potrafią naprawdę to robić, w przypadku Joanny nie wiem. Ale jeszcze poszperam, może coś znajdę. Dzięki za podanie tych nazwisk.
Ale masz rację, nie przemyślałem tamtego postu, bo byłem zaskoczony wiadomością o śmierci pani Krystyny. Chętnie zapoznam się z twórczością Joanny Pach, jeśli faktycznie jej głos jest tak charakterystyczny, dziękuję. Ale Beaty chyba nikt nie przebije :) http://www.youtube.com/watch?v=yddTBsgX2kk
Ja sam doceniam wiele głosów w polskim dubbingu, bo są one po prostu wspaniałe. Głos pani Kozaneckiej dla mnie zawsze będzie jednym z najlepszych głosów na świecie :) Nigdy jej nie zapomnę jako Małej Mi, jako Penny czy Rikki. Zwykle pasowała do pyskatych oraz zadziornych pań, ale też doskonale sprawdziła się w roli osób spokojnych i sympatycznych, choć pyskate wyszły jej lepiej :) Nie wiedziałem, że ona nie żyje już od prawie dwóch lat. Sądziłem, że nadal żyje i ma się dobrze. Cóż... To naprawdę wielka strata dla polskiego dubbingu.
Właśnie widziałem,myslałem że pękne ze śmiechu:-D Piosenka dla przedszkolaków ale pani Beata rzeczywiście nie do przebicia
Akurat panią Ewę zamienili na ,, nowszy model", czyli aktorkę Agnieszkę Fajlhauer więc już bez przesady
W pierwszym momencie myślałem że sobie jaja robisz i złośliwie na przekór odpisujesz Gasparowi że nie żyje! Dopóki nie przyjżałem się tej smutnej emotikonce pod koniec komentarza. Polski dubbing stracił jedną ze swoich perełek. Szkoda bo chyba była w trakcie nagrywania nowych przygód Franklina gdzie grała Gąskę a to był jej wielki (no może nie az taki wielki) come back po paru latach mniejszej aktywności.