Świetnie zagrał w "Dziedzictwie". Był naprawdę przekonujący i genialnie potrafił oddać charakter chłopaka który zmaga się ze stratą siostry, której śmierci był po części winien. Do tego mój rocznik!
wypada lepiej od Chalameta. Gra po prostu w mniej ambitnych filmach. Ale spektrum i wrażliwość, którą pokazał w Hereditary czyni go bardziej enigmatycznym. Zdecydowanie mam wrażenie, że ma więcej do zaoferowania aktorsko.