PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=489730}

Poważny człowiek

A Serious Man
6,7 39 554
oceny
6,7 10 1 39554
7,5 31
ocen krytyków
Poważny człowiek
powrót do forum filmu Poważny człowiek

Sam film może nie jest największym dziełem Coenów, ale to nadal są Coenowie i poziom trzymają. To coś jak inna wersja Upadku ale tu w wersji żydowskiej, bohater jakoś nie popada w szaleństwo (choć było blisko), a jakimś cudem wytrzymuje wszystkie katastrofy i żałosność swojego życia. No a na końcu Bóg zsyła tornado, pewnie żeby mu ostatecznie przywalić:) Może to coś na kształt alegorii żydowskiego podejścia do życia? - katastrof w nim co nie miara, ale żyć jakoś trzeba, bo widocznie tak być powinno? Czas na film nie był zmarnowany, choć rewelacji też nie było

fracek506

raczej tak jak w życiu, że za ich bandyctwo dostają to na co zasłużyli a za nienawiść do ludzi dostają od Boga jednoznaczną karę

użytkownik usunięty
fracek506

Ten napis na polski to "Żaden Żyd nie ucierpiał podczas zdjęć"? Bo nie jestem dobry z angielskiego?

ocenił(a) film na 7

Prawie dokładnie - wersja napisu jaki daje się zwykle na kosmetykach "nie testowano na zwierzętach" czy "żadne zwierzę nie ucierpiało przy produkcji". Fajny gest ze strony żydów, którzy nie chcą, żeby ich traktować śmiertelnie poważnie np. przez kontekst holokaustu, którego notabene większość żyjących żydów przecież nawet nie powąchała

fracek506

Tak swoją drogą, to jest "poczucie krzywdy historycznej" i Polacy cierpią na to samo :).

ocenił(a) film na 7
fracek506

Bóg nie zsyła tornada, żeby mu ostatecznie przywalić, tylko sam przychodzi pod postacią tornada.

Redil

słaby film jak na braci oj słaby

Redil

Na miejscu bohaterów wolałbym jednak, aby Bóg przyszedł pod jakąś inną postacią :D

ocenił(a) film na 7
mosheh

Ale przecież nikt nie powiedział, że tam ma się im wydarzyć jakaś krzywda. Film bowiem kończy się w odpowiednim momencie. A Coenowie tym samym bawią się z widzem i każą mu samemu zgadywać, co dalej sie wydarzy. Można więc sądzić, że to taka historia Hioba, która kończyła się właśnie przyjściem Boga w postaci burzy, nawałnicy. Ale główny bohater jednak nie kończy tak samo jak Hiob, dlatego też burza może oznaczać dosłownie wszystko:) Może faktycznie przyszło tornado i zamiotło ich, heh. Dla każdego coś miłego.

ocenił(a) film na 8
Redil

Jest jeszcze kwestia tego, że właściwie chwilkę wcześniej Larry wybrał, dokonał pomiaru w doświadczeniu Schrodingera. I zagrał przeciw sobie decydując co zrobi z kopertą. Czyli negatywny aspekt. Przychodzi tornado i znowu nie wiemy, czy happy end, zakończenie wszystkich nieszczęść, czy kolejne utrapienie.

ocenił(a) film na 7
TS095

Odnosząc to jeszcze raz do Hioba, bilblijny bohater ostatecznie, pomimo ciągłych utrapień, bierze wszystko na klatę. Bóg przychodzi po postacią burzy i wszystko mu wynagradza. Tymczasem Larry przez cały film także wszystko bierze na klatę do ostatniej sceny, w której ostatecznie odrzuca kolejne utrapienia i idzie na łatwiznę. Bierze forsę. Znów Bóg przychodzi pod postacią burzy, ale telefon od lekarza raczej happy endu nie sugeruje.

ocenił(a) film na 8
Redil

Spotkałem się z interpretacją, że teraz Larry mógłby się ze wszystkiego śmiać, bo i tak wszystkich czeka koniec i wszystkie te utrapienia nie mają żadnego znaczenia. I o to mi chodziło, tylko skróciłem tę myśl.
Ale, że wziął forsę: kara się należy jeśli iść wedle biblijnych prawideł.

fracek506

To jak historia Hioba...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones