Specjalnie wyszukuje i czekam na filmy Coenów bo są świetne, ale ten?? W połowie filmu zadałem sobie pytanie o czym to w ogole jest? Pomyślałem wyjątkowo dziwna historia, może jest jakaś puenta ciekawa... Czekałem aż bohater w końcu wybuchnie, przeciwstawi się, pęknie mu żyłka w mózgu i zacznie strzelać do wszystkich, cokolwiek! a tu zakończenie - bum - napisy. Taki był zamiar tego filmu ? Coś na zasadzie, że skoro nikt nie wie o co chodzi, to odezwą się znawcy/fachowcy którzy wiedzą "co autor miał na myśli" i dorzucą do tego - jesteś za głupi żeby to zrozumieć jako argumentacje ? Średni film, właściwie o niczym.